1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Mama Ania
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4174
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-01-04, 15:44 Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Bardzo dziękuję, poszukam takiego. |
Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Mama Ania
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4174
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-01-04, 15:33 Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Nie chcemy czekać, chcemy iść do kogoś, kto wiarygodnie oceni te zmiany i biorąc pod uwagę wszystkie uwarunkowania, podejmie słuszną decyzję. Czy dobrze myślę, że dermatolog z przychodni to strata czasu? Tata na razie ma koncepcję, żeby iść tam gdzie ma najłatwiej. Czy np. dermatolog z Magodentu na Narbutta to dobry pomysł, czy iść od razu do chirurga onkologa?
Niestety na opinii internisty z przychodni polegać nie można, choć jest bardzo życzliwa, podejrzewam ją o pogląd, że w tym wieku nie warto już działać (rok temu chciała Tatę zostawić z żółtaczką, tłumacząc że w tym wieku to już nic się z tym nie da zrobić). |
Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Mama Ania
Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 4174
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2018-01-04, 10:20 Temat: Podejrzane zmiany skórne u seniora |
Wracam na forum ze sprawami mojego Taty, tym razem w kwestiach skórnych.
Tata ma obecnie 83 lata i jest mocno schorowany (niewydolność kardiologiczna oraz choroba Parkinsona). Od pewnego czasu na głowie (jest łysy) i również na nodze ma kilka narośli, które się nie goją - co jakiś czas się paprzą i ponownie otwierają. Dotychczas interniści to bagatelizowali i jedynie kazali natłuszczać, ale przy ostatniej wizycie u innej lekarki Tata dostał zalecenie, żeby pokazać to specjaliście pod kątem ewentualnego wycięcia. Lekarka uważa te zmiany za miejscowo złośliwy nowotwór. Powiedziała jednak, żeby być rozważnym w kwestii cięcia, bo w tym wieku skóra się już nie goi dobrze i czasami lepiej jest takie zmiany zostawić w spokoju.
Mam do Was pytanie, gdzie się z tym udać? Czy wystarczy zwykły dermatolog z przychodni w ramach NFZ, czy lepiej iść od razu w kierunku onkologicznym? W jakiej placówce w Warszawie podejdą do tematu rozważnie i uwzględnią w decyzjach również pozostałe uwarunkowania zdrowotne pacjenta? Wydaje się, że sprawa nie jest bardzo pilna i możemy sobie pozwolić na poczekanie na lepszego lekarza.
Tata miał ponad rok temu podejrzenie nowotworu trzustki lub dróg żółciowych, ale w badaniu ECPW z biopsją nie potwierdziło się to. Po wyczyszczeniu dróg żółciowych dolegliwości minęły, więc chyba faktycznie diagnoza była słuszna, ale na wszelki wypadek o niej wspominam
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi. |
|
|